czwartek, 3 grudnia 2015

Żałuję...

Żałuję, że Cię znałam
Żałuję, że kochałam

teraz właśnie tylko to czuję do mojego "jeszcze" męża...

10 komentarzy:

  1. Przykro mi... Ale może jeszcze uda się ten kryzys między Wami przezwyciężyć? Może jeszcze nie wszystko stracone? Tulę i mam nadzieję, że będzie lepiej...

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem, co napisać.. Przykro mi bardzo...

    OdpowiedzUsuń
  3. Przykro mi.....może jeszcze da się naprawić i nie wszystko stracone....

    OdpowiedzUsuń
  4. może jest jeszcze jakas szansa na bycie razem ?
    ale ty sama wiesz najleiej czy warto walczyc.....
    serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie żałuj!!!
    Życzę Wam, by poukładało się między Wami to co poukładać się może. No i jest jeszcze Malutka. Zróbcie to co dla niej i dla Was razem i osobno najlepsze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przykro mi bardzo, może warto dać sobie trochę czasu i spojrzeć na wszystko z dystansem? Może nie wszystko stracone? Przytulam

    OdpowiedzUsuń
  7. Przykro mi bardzo, może warto dać sobie trochę czasu i spojrzeć na wszystko z dystansem? Może nie wszystko stracone? Przytulam

    OdpowiedzUsuń
  8. Kur... :(
    Takie wpisy zawsze dołują. Trzymaj się.
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojej, ale sie porobiło. Trzymaj się i pamiętaj, że najważaniejsze jest dobro Twoje i córeczki.

    OdpowiedzUsuń